Kadrowa Częstochowa
Na początku czerwca byłam na szkoleniu z zakresu kadrowo płacowych rozliczeń pracowników. Pojechałam tam jako utytułowana kadrowa, a mianowicie jako główna kadrowa Częstochowa, firmy zajmującej się produkcją soków owocowych. Praca na tym stanowisku jest bardzo często męcząca, ale i jest w niej czasami coś miłego, chociażby szkolenie na jakim ostatnio byłam. Myślałam, że będę musiała się codziennie uczyć i zapisywać notatki, a tak naprawdę dzienna nauka była tylko przez trzy godziny. Resztę dnia każdy mógł spędzić po swojemu. Z mojej firmy pojechało nas troje. Ja jako główna kadrowa Częstochowa i moje dwie współpracowniczki. Pomagają mi w rozliczeniach pracowników co miesiąc, ale główne słowo i podpis na dokumentach muszę złożyć ja. Fajnie, że były ze mną ponieważ po szkoleniu mogłyśmy razem zwiedzić miasto, w którym się znajdowałyśmy. Nawet udało nam się zrobić małe zakupy. Szkolenie oceniam na bardzo udane i to nie tylko ze względu na zdobytą na nim wiedzę. Wyjazd zbliżył mnie do moich współpracowniczek i myślę, że teraz będzie nam się jeszcze lepiej razem pracowało.