Kiedy straciłam moją pracę mój świat niemal się załamał. Zostałam na lodzie z kredytem na koncie. Pierwsze dni były ciężkie, ale musiałam się pozbierać i zacząć szukać nowych ofert pracy. Szukam pracy jako kadrowa Tarnów. Jak do tej pory nawet udało mi się odpowiedzieć na kilka ogłoszeń i jak dotąd nie przynosi to żadnych rezultatów. Na jedno miejsce jest chętnych kilkanaście osób i bardzo ciężko wykazać, że jest się najlepszym. Jeszcze nikt do mnie nie oddzwonił, a pracy szukam już ponad dwa miesiące. Mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni, bo pieniądze jakie mam odłożone powoli się zaczynają kończyć. Dostałam wyprawkę z poprzedniej pracy jako kadrowa Tarnów i dzięki temu mam pieniądze na życie. Zaczynają się kończyć i koniecznie muszę znaleźć jakąś pracę. Jeśli nie znajdę pracy w swoim zawodzie będę musiała poszukać czegoś mniej ambitnego. W najgorszym wypadku podejmę pracę jako opiekunka do dziecka lub sprzątaczka. Muszę koniecznie mieć pieniądze nie tylko na życie, ale również na rachunki, których niestety, ale nie ubywa.
